poniedziałek, 10 marca 2014

Cz.28

Uwaga! Rozdział zawiera wulgaryzmy! Czytasz na własną odpowiedzialność!
P.S Przeczytajcie notkę pod opowiadaniem, i podczas czytania włączcie piosenkę nr.1
*Harry*
-C..Cooo...ooo...?- zacząłem się jąkać. Na samym początku poczułem cholerne ukłucie w sercu. Jakby mi tam ktoś wbił nóż, z całej swojej pierdolonej siły. W tym momencie coś we mnie pękło. Mój najlepszy który był dla mnie nawet jak brat przeleciał moją dziewczynę? Łzy momentalnie nagromadziły się do moich oczu. Nie! Kurwa nie dam mu satysfakcji! Chciał wojny...To będzie ją miał.
-Harry...Przepraszam. Wiem ile ona dla ciebie znaczy ale...-Zaraz co? Jak on śmie?! Przerwałem mu.
-Co wiesz? Kurwa nic nie wiesz! Jesteś tępym chujem! Nikim więcej! Uważałem cię za przyjaciela przez tyle lat. A ty co?! Cholera! Jak ja tak mogłem przyjaźnić sie z kimś takim? Jakim ja byłem idiotą! Nie chce cię znać, rozumiesz?!- Moje zdenerwowanie osiągnęło najwyższy poziom. Kurwa! Moje życie właśnie sie rozpadło. Chwileczkę...Natalie zostawiła tu gdzieś swój pistolet. No ale co? Popełnie samobójstwo zostawiając Nicol na pastwę losu? Nigdy jej bym czegoś takiego nie zrobił. Spojrzałem na blondyna chcąc odczytać z rysów twarzy o czym teraz myśli. Jest przygnębiony? Nie! Uśmiecha się do tego jebanego zdjecia, olewając moją obecność i to co zrobił. Moja twarz była na skraju wytrzymałości a on jak głupi patrzył się na to pojebane zdjecie! Nie wytrzymałem. Ścisnąłem moją pięść, wziałem zamach i uderzyłem blondyna.Następnie wyszedłem, trzaskając drzwiami. Poszedłem do łazienki, stanąłem przed lustrem.  Spogladając w swoje odbicie kogo zobaczyłem? Tak! Debila który zakochał się w dziwce oraz który uważał za przyjaciela prawdziwego chama którym był Niall! Nadal nie mogłem w to uwierzyć. Czyłem się strasznie zraniony ta całą sytuacja.Nie wiem jak sie pozbieram ale napewno nie dam im tej piepszonej satysfakcji z tego co zrobili. Uderzyłem w pustro w taką wściekłością że rozpadło się na kawałki powodując okaleczenia na mojej dużej ręce.
-Obiecuje kurwa że wychowam Nicol tak, by nigdy nie doznała tego co ja. Nie chce by cierpiała. Nie chce by poszła w ślady swojej matki. Ona nie będzie zabijała bezbronnych ludzi najdroższymi pistoletami. Nie będzie pracowała dla nikogo. Nie będzie miała takiego pojebanego szefa. Będzie spotykała się z kim chce ale będzie musiała zrobić jedno. Obiecać mi że gdy dorośnie zostanie prawdziwą maszyną do zabijania. Tak ją chce wychować. Nie będzie zabijała pistoletami- Będzie zabijała gołymi rekoma.

******************************************************************
Jak już zauważyliście, zbliżamy się do końca 2 sezonu. :c Miło się pisało dla was ten sezon :) Naprawde <33Kocham was.!
Chciałabym was poinformować iż,ponieważ,że, bo (xd) :
Niebieska czcionka- oznacza że w tym rozdziale znajdują się wulgaryzmy
Czerwona czcionka -oznacza że w danym rozdziale znajdują się sceny erotyczne, przeznaczone dla osób powyżej 18 roku życia.
Bajć <3 :D

8 komentarzy:

  1. Wow, laska wymiatasz. Zajebiście!!! Kurwa chciałabym tak dobrze pisać jak ty. Zapraszam do mnie w wolnej chwili. Buziaki. xx.

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie jak zwykle *--* czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  3. super <3 <3 <3 nigdzy jeszcze nie czytałam czegoś w tym stylu super <3 zapraszam do mnie www.lovecanhurtt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże kochaniutki! Ale zajebiste! Ja chcę kolejny sezon!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jeszcze ten sezon będzie miał 2 części! :D

      Usuń
  5. Dawaj następne <3

    OdpowiedzUsuń